2010/08/01

wiatrakowiec / gyroplane / gyrocopter


Wiele się działo od mojego ostatniego wpisu. Były emocje, ogrom pracy, nowe fotograficzne projekty, a czasu na pisanie było niewiele. W zasadzie wcale. Już niebawem wodowanie nowej wystawy, na którą za moment będę zapraszać, ale najpierw chciałbym opowiedzieć Wam o Eli.

Ela przyjechała do nas (do mnie i Kamila) z Hiszpanii. Jest czarna i używana, ale nie bita. Ela to nasz wyśniony, wymarzony wiatrakowiec. Można na niej latać pojedynczo, lub w tandemie. Pilot zawsze siedzi z przodu.


Wiatrakowce nie się popularne w Polsce, z powodów proceduralnych, ale o tym nie będę się rozpisywać. To smutny epizod w polskim lotnictwie. Najważniejsze jest to, że wraz z Kamilem zaczynamy latać na Eli :-)


W najbliższych postach, oprócz fotografii opisywać będę wrażeniami z lotów na wiatrakowcach. Rozpoczyna się nowy rozdział w mojej lotniczej przygodzie i najwspanialsze jest to, że wszystko będzie cieszyć na nowo :-)

pozdrowienia,
Kacper

7 komentarzy:

  1. Super! Gratulacje! kiedy będzie Was można zobaczyć gdzieś na podbeskidziu? Np. na lotnisku w Aleksandrowicach EPBA?
    Pozdrawiam.
    Marcin

    OdpowiedzUsuń
  2. Kacper/Kamil !!!!
    Ale macie panienke!!! Z taka tp ja tez bym polecial bez wzgledu na resultaty/skutki, ha ha Mam pytanie; jak sie "Ela" przeciaga??
    Czy to znaczy ze odwiesiles glajta?? Ja pomalutku latam na odbudowanej Venus II i sie ucze jej manierow, ha ha
    Najlepsze pozdrowienia i wspanialych wzlotow.....
    Stefan

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej Stefan, Ela się wcale nie przeciąga, mimo ze przelotowo jest bardzo elastyczna. Nie wie też co to jest korkociąg :-)

    PS
    a czy Ty teraz nie powinieneś być w Sopocie, tym pisanym przez "C"

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulujemy pięknej zabawki, a przy okazji pewnie również narzędzia do pracy - dobrze myślę że zastąpi ci PPG przy zdjęciach ? :)

    Mimo wszystko nie zdradzaj nas całkiem i zrób jeszcze kiedyś jakiegoś ładnego przelota.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiatrakowce latają zupełnie nie po bożemu i dlatego urzędnicy ich nie lubią :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kacper zaje... sprawa z tymi wiatrakowcami. Ale zdjęcia chyba nie Twoje - ty byś wydłużył czas przesłony :)

    OdpowiedzUsuń
  7. moje, moje :-) nastepnym razem beda lepsze :-)

    OdpowiedzUsuń

Nie trzeba się logować ani rejestrować aby komentować. Jednak bardzo proszę proszę podpisywać komentarze. Trudno się potem odpisuje - do Anonima trzeciego od góry :-)